piątek, 13 listopada 2015

Warsztaty w Suchym Borze

Dlaczego warto mieć przy sobie rutę jeśli nie lubi się kotów? Jakimi kwiatami powinno otaczać się jeśli liczy się na dobry sen? Jakie korzyści płyną z trzymania ususzonych gałązek lawendy w szafie? I dlaczego w średniowieczu otaczano krzewy czarnego bzu niemalże nabożną czcią? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań mogli usłyszeć goście odwiedzający nasze stanowisko podczas warsztatów w Suchym Borze, które odbyły się 10 października. Głównym tematem wydarzania były zioła i ziołolecznictwo, o których to opowiadałyśmy wraz z Karoliną Biedką, dużym zainteresowaniem cieszyło się też stanowisko z ozdobami, nad którym czuwała Martina Mandera, Tomek Fiedoń przekazywał zainteresowanym informacje na temat średniowiecznego ubioru, za to Michał Nadybski i Łukasz Rejdych rozprawiali o wczesno i późnośredniowiecznym uzbrojeniu. Nad całością czuwała jak zawsze niezawodna pani dr Magdalena Przysiężna-Pizarska.



Opracowała: Aleksandra Mierzwiak, 13.11.2015 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Współtwórcy